czwartek, 23 czerwca 2022

23.06.2022 Szlak Wejherowski

Wczoraj wybrałem się na Szlak Wejherowski, był upał, a po kilkunastu kilometrach okazało się że mój plecak nie jest taki lekki, wystąpił ból w barkach. Na nocleg miałem dotrzeć do Piekiełka, ale kiedy dotarłem do Łężyc i zobaczyłem ten zagajnik z mnóstwem młodych brzózek, a do tego jeszcze ten ból to zdecydowałem że rozwieszę hamak i plandekę w tym zagajniku. W Łężycach zakończyłem wędrówkę.

Dokładnie tak, chcesz kupić kuchenkę na gaz to kup coś co jest wiadomego pochodzenia, moim zdaniem Optimus Crux (używam od kilkunastu lat i jeszcze się nie zawiodłem) jeśli chcecie kuchenkę nakręcaną na kartusz, albo Optimus Vega (moje marzenie, opcja na zimę) jeśli chcecie kuchenkę połączoną z kartuszem jedynie wężykiem. Polecę też kuchenki takich firm jak MSR, Primus (ma kilka ciekawych produktów jeśli chodzi o kuchenki połączone wężykiem z kartuszem i to w dobrej cenie), JetBoil (zwłaszcza model Minimo wydaje się być dobrą opcją dla lubiących gotować na szlaku). Chińskie zamienniki to żadna jakość.

Edit 27.07.2022: Co do Chińskich kuchenek to bies tam, jak ktoś chce to niech sobie to kupuje, nie mój interes. Co do ciężkiego plecaka, zrobiłem jeden błąd, te 2 litry wody leżały na szczycie więc całe obciążenie szło na szelki. Zetem pamiętajcie te ciężkie rzeczy, jak dodatkowa woda to najlepiej umieszczać gdzieś niżej, wtedy obciążenie będzie szło na pas biodrowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz