sobota, 28 października 2023

28.10.2023 Las za Redą Pieleszewem i nowa miejscówka.

Znów nocowałem w lesie, znowu z Krzyśkiem. Wybraliśmy się ponownie na teren wyznaczony w programie "Zanocuj w lesie", za Redą Pieleszewem, tym razem znaleźliśmy sobie nową miejscówkę, Krzysiek sprawił sobie hamak asymetryczny Fly Hamak Outdoor I. Ja miałem Lesovik Duch.

Spało się wygodnie, nie powiem, jednak stopy mi trochę marzły. To być może przez to że Duch ma trzy metry długości i 145 cm szerokości, mieścić się mieściłem, tylko podpinka Lesovik Otul zjeżdżała pod spód (pod stopy w hamaku), prawdę mówiąc nie pamiętam by w HOGO występował podobny problem.

PS 02.11.2023, Duch został zostawiony na dachu wiaty w Małym Kacku, wiaty która stoi obok przejścia nad rurami ciepłowniczymi. Może wpadł w dobre ręce, może ktoś zacznie hamakować na działeczce.

PS 04.03.2024, W HOGO też mam ten problem, być może występuje przez niesymetryczne umiejscowienie podpinki, że więcej mam w miejscu gdzie głowa na poduszce, a mniej tam gdzie przypadają stopy w śpiworze.

PS 06.04.2024, To nie przez podpinkę, ale przez za krótki śpiwór. Mój śpiwór zimowy (Fjord Nansen Stavanger) był w rozmiarze MID, a że mam 175 cm wzrostu to wchodziłem w ten śpiwór, ale na styk (stopami dotykałem dno hamaka). To dla tego stopy mi marzły, teraz mam średni śpiwór (Fjord Nansen Finmark) i on jest w rozmiarze XL i teraz stopy mi nie marzną.