sobota, 3 września 2022

03.09.2022 Szlak Wejherowski, znów tylko do Łężyc.

Drugiego dnia szkoły wybrałem się do lasu, miałem zamiar zrobić cały szlak Wejherowski, ale jako że nie wędruję nazbyt często, to po dotarciu do Łężyc barki mnie bolały, miałem zakwasy w udach (odczuwam je przy chodzeniu nawet dzisiaj) i moje Lomer Borneo, buty do wędrówek pieszych deczko pokiereszowały moje stopy. Nie zbyt często wędrowałem i stąd jest jakbym zaczynał wędrować po raz pierwszy, ciało się odzwyczaiło.

Plecak który miałem ze sobą, bardzo wygodny, póki co nie wydam ostatecznej oceny, jak już mówiłem zrobię to w Marcu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz